piątek, 27 lipca 2012

Wpis 3.

Właśnie dostałam zdjęcia na pocztę, ale w sumie nic specjalnego, może ze 3 są w miarę ogarnięte. Siedzę sobie na schodach przed domem, z laptopem na kolanach & obmyślam plan co by tu zrobić. Myślałam, żeby gdzieś pojechać rowerem, ale szczerze nie chce mi się w taki skwar. Przeglądając pewnego fotobloga, natknęłam się na cudowne filmiki dwóch dziewczyn. Widać, jak bardzo się kochają, spędzają ze sobą każdą wolną chwilę & to jest piękne! Nie mogę się doczekać spotkania z kimś dla mnie cholernie ważnym! No & już nie wiem o czym mam pisać & ogólnie zamułka mnie łapie. Nadal oglądam filmiki & piszę z W & A. Kociak śpi obok mnie, później wstawię jego zdjęcia :3 Słucham jakichś piosenek, czas chyba ogarnąć jakiś obiad a później na jakieś zdjęcia :) Nawet tyłka nie chce mi się ruszyć, no normalnie masakra :c . Wcinam sobie lody z pudełeczka, piszę z L & ogarniam powoli rzeczywistość. Nie mam nawet weny na notki, dodaję jakieś masło maślane & zupełnie nie wiem o czym mam pisać. Coraz więcej hejtów jest na mój temat, wiele zniosłam, ale nie wiem ile jeszcze dam radę. Częściej płaczę, a to boli kiedy ktoś Cię atakuje . Nie daję rady już, nie wytrzymuję tego całego chamstwa i świństwa. Chcę wyjechać, mieć święty spokój od tego całego fałszu i zakłamania. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz